Styl życia zamożnych Amerykanów od dawna wyznacza globalne trendy, nie tylko w kulturze, ale także w nieruchomościach. Rezydencje – przestronne, luksusowe domy w prestiżowych dzielnicach lub na obrzeżach miast – są symbolem sukcesu i ucieczką od codziennego zgiełku. Czy taki styl życia znajdzie swoich zwolenników również w Polsce?
W Stanach Zjednoczonych rezydencje to coś więcej niż tylko miejsce zamieszkania. Są zaprojektowane z myślą o wypoczynku i relaksie, oferując właścicielom prywatne baseny, pola golfowe czy kluby, które stają się enklawą spokoju. To świadome odcięcie się od pracy i przeniesienie życia prywatnego do zupełnie innego, luksusowego środowiska. Indian Wells w Kalifornii, gdzie mieszka m.in. Bill Gates, jest przykładem takiej przestrzeni – kompleksu zaprojektowanego, by spełniać najbardziej wyszukane potrzeby swoich mieszkańców.
Wpływy zza oceanu w Polsce
Polska, choć znacznie różni się od USA pod względem kulturowym i gospodarczym, coraz bardziej otwiera się na globalne trendy. Zamożni Polacy od lat inwestują w luksusowe apartamenty w miastach lub na ich obrzeżach, ale rozwój prestiżowych osiedli rezydencjalnych poza metropoliami może będzie nowym kierunkiem.
Jak rezydencje mogą zmienić polski rynek nieruchomości?
Wprowadzenie amerykańskiego stylu życia rezydencjonalnego mogłoby mieć istotny wpływ na kształtowanie polskiego rynku nieruchomości. Jednocześnie warto zauważyć, że polska kultura i podejście do własności nieruchomości różni się od amerykańskiego. Kluczową rolę może odegrać lokalizacja – rezydencje położone blisko natury, ale z dogodnym dojazdem do miast, mogłyby przyciągnąć polskich inwestorów szukających wygody połączonej z funkcjonalnością.
Indian Wells, California, fot. Family News Service
Indian Wells, California, fot. Family News Service
Family News Service